Kancelaria Notarialna Najda, Łoziński Notariusze sp.p.
(Legnicka Business House) ul. Legnicka 56 (IV piętro), 54-204 WrocławCZYNNOŚCI NOTARIALNE
Ukończyłem prawo na Uniwersytecie Wrocławskim. Doświadczenie zdobywałem już w trakcie trwania studiów w Kancelarii Radcy Prawnego. W tym samym czasie byłem redaktorem bloga prawniczego o prawie pracy. Pisałem również felietony o tematyce związanej z nieruchomościami dla różnych stron internetowych, Gazety Samorządu i Administracji oraz Zachodniej Izby Gospodarczej.
W kolejnych latach zdobywałem doświadczenie jako prawnik redagujący umowy i inne dokumenty oraz prowadzący negocjacje dla spółki, która działała w sektorach związanych z procesem budowlanym i obrotem nieruchomościami w całej Polsce. Z jej ramienia analizowałem i współredagowałem także akty notarialne. Zrozumienie zasad działania rynku nieruchomości i potrzeb spółki, zawierającej złożone umowy inwestycyjne (związane chociażby z budową i obrotem centrami handlowymi) oraz prowadzącej przedsięwzięcia deweloperskie, pozwoliło mi poznać „drugą stronę medalu”, czyli perspektywę inwestora, generalnego wykonawcy i dewelopera.
Od 2023 roku samodzielnie prowadziłem kancelarię notarialną pod firmą Kancelaria Notarialna Rafał Najda, by następnie dokonać kolejnego kamienia milowego w rozwoju, czyli połączenia kancelarii w ramach spółki partnerskiej pn. Kancelaria Notarialna Najda, Łoziński Notariusze Spółka Partnerska z siedzibą we Wrocławiu.
Od wielu lat zajmuję się kwestiami związanymi z prawem cywilnym, spadkowym oraz rynkiem pierwotnym. Studia ukończyłem na Uniwersytecie Wrocławskim, w trakcie których odbywałem pierwsze praktyki w kancelariach notarialnych i prawnych we Wrocławiu.
Dalsze doświadczenia zdobywałem już jako aplikant oraz zastępca notarialny we Wrocławiu, jak również w innych miastach. Pozwoliło mi to zdobyć doświadczenie istotne zarówno z punktu widzenia obsługi małych podmiotów gospodarczych, jak i dużych spółek. Od 2022 roku samodzielnie prowadziłem kancelarię notarialną pod firmą Kancelaria Notarialna Gustaw Łoziński, jednakże obecnie działam w ramach spółki partnerskiej pn. Kancelaria Notarialna Najda, Łoziński Notariusze Spółka Partnerska z siedzibą we Wrocławiu.
NAJCZĘŚCIEJ ZADAWANE PYTANIA
Czy u notariusza jestem w stanie przeprowadzić całe postępowanie spadkowe? Co muszę zrobić i jak to wygląda? Czy są jakieś przeszkody do zrobienia tego w Kancelarii Notarialnej?
Tak, notariusz może przeprowadzić całe postępowanie spadkowe. Trzeba mieć jednak świadomość, że na postępowanie to może składać się kilka czynności, które trzeba dokonać, zanim w ogóle dojdzie do dziedziczenia, choć zazwyczaj odbywają się one w tym samym dniu. Postępowanie takie kończy się tzw. „poświadczeniem dziedziczenia”, czyli udokumentowaniem przez notariusza, kto nabył spadek. Notariusz wydaje wtedy akt poświadczenia dziedziczenia
Jakie warunki należy spełnić, żeby móc dokonać tę czynność u notariusza, a jakie są przeszkody? Wszak główną zaletą aktu poświadczenia dziedziczenia jest przede wszystkim czas, w jakim jest on sporządzany u notariusza. Zwyczajowo w ok. 1,5 h zostaje przeprowadzona cała czynność. Ponadto jest stosunkowo tania, ale o tym w podsumowaniu.
Wracając do warunków, podstawowym założeniem jest to, że wszystkie osoby, które mogą wchodzić w rachubę z tytułu dziedziczenia ustawowego, testamentowego, czy zapisów windykacyjnych, muszą stawić się osobiście u notariusza (z wyłączeniem małoletnich, których reprezentują ich przedstawiciele ustawowi) i co do zasady: tego samego notariusza i w tym samym dniu (o wyjątku opowiem później). Wykluczone jest więc działanie przez pełnomocników.
Kim są te osoby wchodzące w rachubę, o których mowa powyżej? Są to spadkobiercy ustawowi, którzy zgodnie z kolejnością dziedziczenia, ustaloną przez Kodeks cywilny, brani by byli pod uwagę jako pierwsi, z wyłączeniem tych osób, które otwarcia spadku (czyli śmierci spadkodawcy) nie dożyły, zostały uznane wcześniej przez sąd za niegodnych dziedziczenia lub go odrzuciły. Do tego należy dołożyć osoby wymienione w testamencie spadkodawcy (także jako zapisobiercy windykacyjni) i mamy pełen krąg zainteresowanych, którzy muszą być obecni.
Tytułem przykładu: jeśli zmarł pan, który pozostawił po sobie dwójkę dzieci i żonę, ale przed śmiercią spisał testament, w którym powołał jako jedynych spadkobierców swoje dzieci, to mimo, iż żona nie będzie dziedziczyła spadku, jeśli dzieci go przyjmą, to i tak musi być obecna u notariusza przy sporządzeniu aktu poświadczenia dziedziczenia, gdyż w normalnych okolicznościach wchodziłaby w rachubę przy dziedziczeniu ustawowym.
Kolejny warunek, to zgoda wszystkich zainteresowanych co do poświadczenia dziedziczenia. Notariusza często określa się jako „sędziego bez sporu” i ma to swoje pokrycie właśnie przy tej czynności. Jeśli istnieje konflikt między spadkobiercami czy wątpliwości co do uprawnień któregokolwiek z nich, to nikt ich do dokonania takiej czynności u notariusza nie może zmusić, tak jak notariusz nie może kogoś przymusić do okazania mu testamentu. Pozostaje w takich wypadkach udać się do sądu.
A jakie są przeszkody? Otóż nie można sporządzić aktu poświadczenia dziedziczenia na podstawie tzw. testamentów szczególnych wymienionych w Kodeksie cywilnym (ustnych, podróżnych – np. statkiem morskim lub wojskowych). Dodatkowo wykluczone jest dokonanie przez notariusza poświadczenia dziedziczenia, jeśli spadkodawca zmarł przed dniem 01.07.1984 roku. Jest tak dlatego, że dopiero wtedy wprowadzono przepisy dotyczące zamieszczania numeru ewidencyjnego PESEL w dowodach osobistych, a to jest informacja, którą notariusz musi wskazać w akcie poświadczenia dziedziczenia.
Akt poświadczenia dziedziczenia poprzedzony jest zawsze protokołem dziedziczenia, który jest odpowiednikiem protokołu sądowego – gdzie protokolant zapisuje wszystkie istotne dla sprawy oświadczenia i przebieg postępowania. Dzięki protokołowi dziedziczenia notariusz otrzymuje niezbędne informacje o spadku, aby następnie dokonać poświadczenia dziedziczenia.
Wspomniałem wcześniej o wyjątku co do osobistej obecności wszystkich zainteresowanych przy poświadczeniu dziedziczenia. W zasadzie dotyczy on właśnie sporządzenia protokołu dziedziczenia, gdyż to ta czynność wymaga podpisu wszystkich zainteresowanych. Akt poświadczenia dziedziczenia natomiast podpisywany jest tylko przez notariusza.
Przykładowo: jeśli spadkobiercy mieszkają w różnych częściach Polski i trudno byłoby ich zebrać u jednego notariusza w jednym czasie, Prawo o notariacie dopuszcza alternatywną procedurę. Jest nią zlecenie przez jedną z tych osób notariuszowi wykonania projektu protokołu dziedziczenia. Następnie pozostałe osoby mogą w innym czasie – w oświadczeniu złożonym przed tym notariuszem, który sporządził projekt, albo przed innym notariuszem, potwierdzić dane zamieszczone w projekcie protokołu dziedziczenia i wyrazić zgodę na spisanie protokołu dziedziczenia zgodnie z jego projektem.
Sam akt poświadczenia dziedziczenia, po jego podpisaniu i zarejestrowaniu przez notariusza, staje się podstawą nabycia praw ze spadku i to właśnie nim posługujemy się przed wszystkimi instytucjami. Znajdziemy tam tylko najważniejsze informacje dotyczące spadku, czyli kto jest spadkodawcą (wraz z jego danymi oraz datą i miejscem zgonu/znalezienia zwłok, a także miejsca zwykłego pobytu w chwili śmierci), kto po nim dziedziczy spadek, na jakiej podstawie (ustawy czy testamentu) i w jakiej wysokości (w postaci wyrażonych w ułamku udziałów w spadku) oraz określenie sposobu przyjęcia spadku (wprost lub z dobrodziejstwem inwentarza).
Może też wskazywać dodatkowe informacje, jak: spadkobierców dziedziczących gospodarstwo rolne, które podlega dziedziczeniu z ustawy, zapisobierców windykacyjnych (jeśli spadkodawca w testamencie uczynił na ich rzecz takie zapisy) oraz informacje o dokonanym przez notariusza protokole otwarcia i ogłoszenia testamentu.
Często zdarza się, że akt poświadczenia dziedziczenia – poza protokołem dziedziczenia – poprzedzają jeszcze dwa inne akty. Jest nim protokół otwarcia i ogłoszenia testamentu oraz oświadczenie o przyjęciu spadku.
Pierwszy z tych aktów notariusz sporządza, gdy trzeba stwierdzić – przed rozpoczęciem całej procedury dziedziczenia – jaka była wola spadkodawcy w testamencie, ponieważ zazwyczaj modyfikuje on zasady ogólne (ustawowe) dziedziczenia, przewidziane w Kodeksie cywilnym.
Oświadczenie o przyjęciu spadku konieczne jest wtedy, kiedy dany spadkobierca nie wskazał dotychczas przed sądem lub innym notariuszem czy w ogóle chce przyjąć spadek i jednocześnie nie upłynął termin złożenia takiego oświadczenia. Każdy spadkobierca ma bowiem 6 miesięcy na złożenie oświadczenia o przyjęciu bądź odrzuceniu spadku. Termin ten liczymy od momentu, kiedy dana osoba dowiedziała się o tytule powołania do spadku (momentem tym może być np. informacja o śmierci najbliższego lub w przypadku dalszej rodziny informacja o odrzuconym spadku przez spadkobierców, którzy znajdowali się jako pierwsi w kolejności dziedziczenia).
Jak już jesteśmy przy terminach – warto wspomnieć o jeszcze jednym, bardzo istotnym. Po dokonaniu przez notariusza poświadczenia dziedziczenia, spadkobiercy lub zapisobiercy muszą zgłosić fakt nabycia spadku właściwemu Naczelnikowi Urzędu Skarbowego w terminie 6 miesięcy od dnia zarejestrowania aktu poświadczenia dziedziczenia (co ma miejsce w tym samym dniu, co dokonanie całej czynności w Kancelarii). Co ważne, jeśli spadek nabyła najbliższa rodzina (co rozumiemy przez bycie: małżonkiem, zstępnym – tj. dzieckiem, wnukiem, wstępnym – tj. rodzicem, dziadkiem, pasierbem, rodzeństwem, ojczymem lub macochą – spadkodawcy) – zgłoszenie to warunkuje skorzystanie ze zwolnienia od podatku, o którym mowa w art. 4a ustawy z dnia 28.07.1983 r. o podatku od spadków i darowizn, czyli zwolnienia od podatku z tytułu dziedziczenia lub zapisu.
Na koniec, jedno z najważniejszych kwestii: ile to kosztuje? Każde oświadczenie o przyjęciu spadku to koszt netto 50 zł + VAT, protokół otwarcia i ogłoszenia testamentu, również 50 zł netto + VAT, protokół dziedziczenia to 100 zł netto + VAT i akt poświadczenia dziedziczenia: 50 zł netto + VAT (plus opłata 5 zł za zarejestrowanie go w specjalnym rejestrze, tzw. Rejestrze Spadkowym). Do tego należy liczyć się z kosztem sporządzenia protokołu przeszukania systemu NORT (czyli sprawdzenia przed procedurą poświadczenia dziedziczenia, czy nie ma w Rejestrach Notarialnych zarejestrowanego przez innego notariusza testamentu, sporządzonego przez spadkodawcę), czyli taksą notarialną w wysokości 200 zł netto + VAT. Do wszystkich powyższych aktów należy doliczyć także koszt wypisów, liczony jako 6 zł netto + VAT za każdą stronę.